Ostatni sezon poborów wojskowych w Tadżykistanie jest uwikłany w kontrowersje wokół twierdzeń, że lokalne władze odcięły elektryczność i zamknęły meczety, aby zmusić rodziny do nakłonienia ich synów do zaciągnięcia się do wojska.
Jednak pomimo ekstremalnych środków władzom nie udało się osiągnąć limitu werbunku i przedłużyły pobór do połowy grudnia, poinformowały źródła Tadżyckiej Służby RFE/RL.
Ministerstwo Obrony tego kraju w Azji Środkowej oficjalnie ogłosiło, że dwumiesięczne jesienne powołanie zakończyło się pomyślnie 1 grudnia.
Jednak dwa odrębne źródła zaangażowane w proces werbunku w stolicy, Duszanbe i południowej prowincji Khatlon twierdzą, że co najmniej 15 miast i dystryktów nie zrekrutowało wymaganej liczby poborowych, co skłoniło władze do przedłużenia wezwania o dwa tygodnie, do 15 grudnia. Urzędnicy przemawiali pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ nie byli upoważnieni do rozmów z mediami.
Służba wojskowa jest obowiązkowa w Tadżykistanie dla mężczyzn w wieku od 18 do 27 lat, z pewnymi wyjątkami. Nie jest to obowiązkowe dla kobiet, chociaż mogą one zgłosić się na ochotnika do wojska.
Wielu młodych mężczyzn stara się uniknąć poboru do wojska. Jednym z powodów jest to, że podobnie jak w wielu krajach byłego Związku Radzieckiego armia tadżycka znana jest z brutalnego naciągania nowych rekrutów.
Potencjalni rekruci obawiają się również, że zostaną wysłani do stref konfliktu. W powtarzających się starciach wzdłuż granicy tadżycko-kirgiskiej w ostatnich latach zginęło lub zostało rannych kilku żołnierzy.
Aby uniknąć wojska, wielu mężczyzn w wieku poborowym przenosi się do Rosji podczas poboru dwa razy do roku wiosną i jesienią. Niektórzy przekupują lekarzy i urzędników rekrutacyjnych, aby uzyskać zwolnienie z powodów medycznych.
Istnieją również przytłaczające twierdzenia, że bogaci i potężni wykorzystują swoje wpływy, aby wyciągnąć swoich synów ze służby wojskowej – co prowadzi do przekonania, że pobór do wojska jest tylko dla biednych.
Brak werbunku – brak prądu
Niedobór kwalifikujących się – lub dostępnych – mężczyzn w niektórych obszarach zmusił władze do uciekania się do ekstremalnych środków w celu wypełnienia obowiązkowych kwot werbunku.
W wiosce Dilbari w prowincji Khatlon władze odcięły w październiku elektryczność i zapieczętowały dwa z trzech meczetów w wiosce w ramach nacisku na ludzi, by zapisali ich synów do wojska, twierdziło kilku mieszkańców.
Wiejska osada jest domem dla około 300 gospodarstw domowych, a większość mężczyzn w wieku poborowym wyjechała do Rosji, aby pracować jako pracownicy migrujący.
„Powiedzieli nam, że nie dostaniecie elektryczności, dopóki nie wrócicie synów z [Rosji] i nie zarejestrujecie ich do służby wojskowej” – powiedział mieszkaniec wioski, który zastrzegł sobie anonimowość.
Lokalni urzędnicy, z którymi skontaktował się RFE/RL, odrzucili roszczenie. Ale powiedzieli, że wioska Dilbari ma najmniejszą liczbę żołnierzy w regionie.
Ponadto niektórzy dyrektorzy szkół twierdzą, że lokalni urzędnicy wywierają na nich presję, aby wypełnili poborowe kwoty.
Dyrektorka północnego miasta Khujand powiedziała, że sporządziła listę wszystkich nauczycieli, sprzątaczy, bibliotekarzy i innych pracowników jej szkoły, którzy mają synów w wieku poborowym.
„Bardzo trudno jest prosić kogoś o wysłanie syna do wojska. Oferuję im zachęty – na przykład dodatkowe zajęcia dla nauczycieli, aby mogli więcej zarabiać. Ale nie mam wielu opcji, nie mam siły ani zasobów, aby zapewnić im dobre korzyści” – powiedziała RFE/RL 13 grudnia pod warunkiem zachowania anonimowości.
W północnym mieście Istaravshan rodzina skarżyła się, że ich niepełnosprawny syn został zatrzymany przez rekruterów wojskowych i wcielony do wojska.
23-letni Mehrovar Usmonov cierpi na kilka schorzeń, w tym słaby wzrok od dziecka. Jak twierdzi jego matka, Mahbuba Rahmatowa, do tej pory był zwolniony ze służby wojskowej.
Usmonow został złapany na ulicach podczas wizyty w mieście Konibodom pod koniec listopada i wysłany do jednostki wojskowej do Duszanbe, powiedziała jego matka.
W odpowiedzi na skargi rodziny władze oświadczyły, że badają sprawę Usmonova i zwolnią go z wojska, jeśli roszczenia zostaną potwierdzone przez ekspertów medycznych.
Aresztowania młodych mężczyzn na ulicach stały się rutynową procedurą podczas sezonu poboru do wojska w Tadżykistanie. Mieszkaniec Duszanbe, Bahodur Mirzoev, mówi, że jego 14-letni syn, Kiyan, został na krótko zatrzymany przez oficerów rekrutacyjnych w październiku.
Nastolatek został wciągnięty do samochodu z przyciemnionymi szybami w drodze do sklepu spożywczego.
„Powiedział, że jeden z funkcjonariuszy uderzył go w plecy, gdy próbowali wepchnąć go do samochodu. Zostawił siniaka na kilka dni” – powiedział Mirzojew. Kiyan został zwolniony po tym, jak funkcjonariusze zdali sobie sprawę, że jest nieletni i przeprosili za swój błąd.
„Naszym obowiązkiem jest służyć”
Jeden z emerytowanych wojskowych oficerów rekrutacyjnych w północnej prowincji Sughd powiedział RFE/RL, że obwinia młodych mężczyzn za „próbę uniknięcia służenia własnemu krajowi za wszelką cenę”.
„Nasi młodzieńcy ukrywają się w Rosji; opuszczają Tadżykistan od marca do grudnia, aby uniknąć poboru. Do domu wracają dopiero na zimę i trwa to do ukończenia przez nich 27. roku życia lub urodzenia się dwójki dzieci w ich rodzinie” – powiedział 13 grudnia były oficer. Mężczyźni, którzy mają dwoje dzieci, są zwolnieni ze służby w wojsku.
„Służba w wojsku to nasz obowiązek. Służba wojskowa jest obowiązkowa – dodał. „Kto będzie bronił naszego kraju, jeśli wszyscy będą próbowali uniknąć [poboru]?”
Unikanie służby wojskowej jest w Tadżykistanie przestępstwem, za które grozi do pięciu lat więzienia.
Władze tadżyckie twierdzą, że poprawiły sytuację w armii, eliminując notoryczne nadużycia, modernizując koszary wojskowe i dostarczając pożywną żywność – kwestie, które od dawna są głównym źródłem skarg żołnierzy i ich rodzin.
Ale wielu Tadżyków twierdzi, że trzeba zrobić o wiele więcej, aby służba wojskowa była pożądana. Niektórzy sugerowali zachęty, takie jak dawanie tym, którzy służyli w wojsku, pierwszeństwa w otrzymywaniu państwowych posad, ułatwianie im zapisywania się na uniwersytety i subsydiowanie czesnego w college’u.